Motoryzacja Samochody, Częsci samochodowe, Opony, Akcesoria
Powiązane artykuły
Dlaczego warto i kiedy zmienić opony na zimowe?
Co łączy właścicieli tak różnych samochodów jak Opel Corsa z 1982 roku, Ford Mondeo z roku 2000 i najnowszy Lexus RX? Zasobność portfela? Gusta motoryzacyjne? Przywiązanie do marki? Tego nie wiemy. Pewne jest natomiast jedno – wszyscy trzej muszą zmienić opony na zimowe po okresie letnim. Dlaczego to takie ważne?
Po co te „zimówki”?
Niezależnie od tego, czy „robisz” rocznie 30 000 czy 300 000 kilometrów, każdej jesieni czeka Cię zmiana opon z letnich na zimowe. Jest to konieczne z powodu zmieniających się warunków klimatycznych. Tzw. „zimówka” sprawdza się, kiedy temperatura spada poniżej 6,7° C. Tym, co odróżnia ją od opony letniej jest bieżnik. Poprzeczne nacięcia dobrze radzą sobie z odprowadzaniem śniegu i błota, które tworzy się na drogach. Ale to nie wszystko. Opony zimowe mają także więcej krzemionki – materiału odpowiedzialnego na przyczepność w niskim temperaturach. Dlatego „zimówki” zdecydowanie lepiej radzą sobie przy hamowaniu na śliskiej powierzchni. Jest to szalenie istotne właśnie zimą, kiedy drogi są pokryte lodem, śniegiem albo gołoledzią.
Czy na pewno zmieniać opony na zimowe?
Częstym argumentem zwolenników jazdy zimą na oponach letnich jest złagodzenie klimatu. Po co ta cała fanaberia, skoro śniegu albo nie będzie, albo poleży kilka dni? A na nieoblodzonej, nieoszronionej i nieośnieżonej drodze lepiej poradzi sobie opona letnia. Jednak pamiętajmy, że dotyczy to naprawdę ekstremalnych sytuacji typu dynamiczne, gwałtowne omijanie czy bardzo ostre hamowanie. Podczas stabilnej jazdy po suchej lub mokrej nawierzchni zarówno opony letnie, jak zimowe poradzą sobie podobnie. Tymczasem, jeśli w poślizg na śniegu wpadnie auto na oponach letnich, nie ma ono właściwie żadnych szans na bezpieczne wyjście z sytuacji. W tej sytuacji bezcenne wydają się być właśnie „zimówki”.
Jeśli tak, to kiedy zmienić na zimówki?
Opony najlepiej zmieniać zanim spadną pierwsze śniegi. Większość kierowców decyduje się to zrobić pod koniec października i w listopadzie. Pamiętajmy, aby opony były jak najlepszej jakości. Kilkuletnie używane „zimówki” to być może sposób na zaoszczędzenie kilku złotych, ale na pewno nie zadbają należycie o nasze bezpieczeństwo. Nie warto też zmieniać tylko części opon, czyli przykładowo przednie zostawić letnie, a wymienić tylko tylne. Zaburzy to stabilność samochodu, wskutek czego łatwiej będzie o poślizg.
